Translate

poniedziałek, 15 lipca 2013

Lody, lody na patyku

 Wiele oferowanych lodów nie powstaje z mleka, śmietanki, jajek, masła i owoców. Zamiast tego używa się tylko z wody i chemicznych dodatków.
Jak wybrać dobrego loda?

1. Czytaj etykietę na opakowaniu.
Jeżeli jej nie ma, zapytaj sprzedawcę. Specjaliści radzą, że jeśli w składzie lodów pojawia się E466 (emulgator), E407, E410, E412 (zagęstniki) nie kupujmy ich!

2. Ważny kolor
Jeżeli lody mają zbyt intensywny, nienaturalny kolor, nie kupujmy ich. Możemy być pewni, że ten bajeczny kolor uzyskano dodając sztuczne barwniki .
Lody miętowe są zielone, bo dodaje się do nich barwnika, gdyż sam wyciąg z mięty jest biały, podobnie w przypadku pistacji, które są beżowe. W świadomości klienta i mięta i pistacje kojarzą się jednak na zielono. Zazwyczaj lodziarze używają past do nadania smaku swoim lodom. Pasta złożona jedynie z pistacji kosztuje prawie 200 zł za 1kg. Są jednak na rynku pasty tańsze po około 70 zł za 1kg, ale zawierają one tylko znikomą zawartość pistacji. Rolę reszty chrupiących orzechów odgrywają migdały i inne tańsze orzechy.

3. Powąchaj!
 Prawdziwe lody owocowe, czy waniliowe pachną ich dodatkami. W przemysłowych odpowiednikach wyczujesz bardzo intensywny zapach-chemię.

 4. Termin ważności
Przemysłowe lody z fabryki mają często ponad roczny termin przydatności do spożycia. Tradycyjne lody z rzemieślniczej lodziarni, zaledwie kilkutygodniowy.

 5. Najesz się 3 kulkami
To zasada na sprawdzenie loda, ale niestety dopiero po jego zjedzeniu. Bo dobre lody można poznać po ty, że po zjedzeniu trzech kulek czujemy się najedzeni!

Chemia w lodach

 1. Barwniki - Substancje nadająca wielobarwny wygląd lodów, m.in. beta-karoten. 

2. Tłuszcz palmowy - Substancja utwardzana chemicznie, powodująca miażdżycę.

3. Stabilizator - Guma-guar, mączka świętojańska - substancje zagęszczające, powodująca otyłość i alergie.

4.Wypełniacze- mąka ziemniaczana, skrobia modyfikowana - powodują otyłość.

Kupować czy nie kupować? Kupować:) ale uważnie czytać skład.
Inną możliwością są własne zdrowe i niskokaloryczne lody.
Ja poszłam na łatwiznę i nie kręcę lodów:) Wystarczy kubeczek z patyczkiem (można użyć zwykłego małego pojemniczka i drewnianego patyczka do lodów), Mikser, blender, tłuczek, widelec kto co ma, owoce, śmietana lub jogurt, kefir .(lub bez -same owocki), cukier. Można dodać też czekolady lub kakao. Czekamy aż zamarzną a następnie dziabiemy ząbkami lub liżemy jak kto woli:)

Pojemniki z Empika cena około 11zł



Pojemnik polać ciepłą wodą lub poczekać chwilę aby łatwo wyjąć  lód :)

Bon appétit !! :)

http://media.wp.pl,  http://praca.wp.pl

2 komentarze:

  1. koniecznie musze spróbowac a widziałam takie w ikei :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, ten skład, już dawno mnie odstraszył i kiedy tylko mogę, produkuję własne lody :-)

    OdpowiedzUsuń